Ten wpis jest właściwie częścią poprzedniego bo dotyczy wypożyczenia drugiego samochodu ale z uwagi na powagę sytuacji postanowiłem go jednak nieco wyróżnić.
Wynajmujemy to drugie auto. Standardowa procedura. Tłumaczymy pani na czym polega nasz problem. Wszystko przebiega zgodnie z planem do chwili gdy proces wkracza w końcową fazę:
- Poproszę Prawo Jazdy
Kacper podaje dokument, dokłada, a jakże, Credit Card. Wszystko byle uniknąć Międzynarodowego Prawa Jazdy - ode mnie wymagali zachodziło niebezpieczeństwo niebezpieczeństwo, że i teraz tradycji stanie się za dość. Niestety, tym razem nie mieli byśmy czym uczcić. Zamiast "May I have your IDL, please" słyszymy te oto słowa (po Australijsku oczywiście):
- Czy masz więcej niż 25 lat - pyta pani?
- Tak, mam 30 - odpowiada Kacper
- Hmm, wyglądasz na dużo mniej
- Ach tak... ale mam 30, proszę oto moje ID
- Musiałam się upewnić. Masz taką "Baby Face"
He, he o to więc mamy piękne "baby", które bije rekordy CX, nie wylewa pod stół, włóczy się samo po świecie i do tego jest szczęśliwym tatusiem. Ot 30-letni wybryk natury Kacper Baby Face. Sami oceńcie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz